Systematyczne miód jako produkt jest atakowany np.: lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,21545448,miod-to-cukier-tak-samo-niezdrowy-jak-ten-w-krysztalkach.html, czy tutaj: www.youtube.com/watch?v=HB26PDuKB0E&t=1s Przyjrzyjmy się tym dwóm źródłom i sprawdźmy, czy informacje w nich zawarte są sensowne lub czy są zbyt mocno nadmuchane.
Źródło pierwsze: Cytat 1: Wypowiedź co ciekawe samego profesora: "A przecież miód to cukier. I to tak samo niedobry, jak ten w kryształkach. A chyba nikt nie ma wątpliwości, że on przede wszystkim szkodzi". To półprawda. Miód to głównie mieszanina cukrów prostych (glukozy i fruktozy) i powinien teoretycznie mieć nawet wyższy indeks glikemiczny niż czysty cukier (saharoza)! Czyli nawet gorzej niż Pan zakłada! Ale tak nie jest ze względu m.in. na enzymy pszczele zawarte w miodzie tj: - inwertaza - powoduje rozpad sacharozy do glukozy i fruktozy - amylaza (diastaza) - prowadzi przemiany skrobi przez dekstryn do maltozy - oksydaza glukozy- powoduje utlenianie glukozy do kwasy glukonowego. Właśnie dlatego nie dodawajcie miodu do gorącej herbaty! Nie tylko zabijacie witaminy, ale i enzymy. Publikacje: a) Tabela indeksu glikemicznego opracowana przez Narodowy Program Zdrowia i Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej: www.wiml.waw.pl/obrazy/doc/2017/npz-indeks-glikemiczny.pdf b) A Preliminary Assessment of the Glycemic Index of Honey rirdc.infoservices.com.au/downloads/05-027.pdf, by Dr Jayashree Arcot and Prof Jennie Brand-Miller (strona 22) - ewidentnie widać, że indeks glikemiczny jest mniejszy od glukozy (nawet 2x), a porónując z cukrem w najgorszym wypadku (miód komercyjny) są to wartości niższe o kilka procent (cukier ma wartość 70, miody 40-67, nie uwzględniając komercyjnych miodów są to wartości 40-52). c ) Glycemic index values of monofloral Turkish honeys and the effect of their consumption on glucose metabolism. Ali Timuçin ATAYOĞLU, Meltem SOYLU , Sibel SİLİCİ , Neriman İNANÇ journals.tubitak.gov.tr/medical/issues/sag-16-46-2/sag-46-2-37-1502-102.pdf Już nie omawiam obecności kwasów organicznych i innych pozytywnych związków chemicznych obecnych w miodzie, bo nie chcę się rozpisywać. Już samo przyjrzenie się indeksowi glikemicznemu obala podany cytat. Więc to nie prawda, że miód jest tak samo szkodliwy jak cukier. Aczkolwiek trzeba pamiętać, że miód to dalej cukier i nie należy z nim przesadzać. Z resztą jak ze wszystkim. Cytat 2: "Przecież nie ma tam żadnych witamin." Nie musicie szukać kolejnych publikacji: a) A Preliminary Assessment of the Glycemic Index of Honey rirdc.infoservices.com.au/downloads/05-027.pdf, by Dr Jayashree Arcot and Prof Jennie Brand-Miller (strona 6). b) Abeshu, Motuma & Geleta, Beky. (2016). Medicinal Uses of Honey. Biology and Medicine. 8. 279. 10.4172/0974-8369.1000279. www.researchgate.net/publication/293638941_Medicinal_Uses_of_Honey Wartości te co prawda są niewielkie w stosunku do naszych potrzeb i zależą w dużej mierze od gatunku miodu, jednak przytoczony cytat zaprzecza nawet temu. Cytat 3: "Że niby podnosi odporność? Nie znam żadnych badań potwierdzających to." - To, że nie zna nie znaczy że takich nie ma. Miód podnosi odporność bezpośrednio (stymulując produkcję przeciwciał) i pośrednio, gdyż ma właściwości antybakteryjne, bakteriostatyczne i przeciwgrzybicze co zostało wielokrotnie udokumentowane. Nawet są publikacje sugerujące pozytywny efekt w walce z rakiem. Praca przeglądowa na ten temat: a) Bogdanov, Stefan & Jurendic, Tomislav & Sieber, Robert & Gallmann, Peter. (2009). Honey for Nutrition and Health: A Review. Journal of the American College of Nutrition. www.researchgate.net/publication/23803275_Honey_for_Nutrition_and_Health_A_Review b) Health Benefits and Medicinal Value of Honey. Sara Marshall, Liwei Gu, and Keith R. Schneider edis.ifas.ufl.edu/pdffiles/FS/FS26700.pdf Niestety Panie profesorze trzeba uzupełniać wiedzę przynajmniej w kwestiach w których się Pan wypowiada. Tytuł profesora zobowiązuje. Źródło drugie: 1. Miód jest wymiocinami pszczół. Nie jest to prawdą, gdyż pobierany nektar wędruje do wola, a nie do żołądka. Wraz z oddawaniem nektaru nie oddawane są substancje znajdujące się w żołądku. Można to przyrównać do nabrania wody w usta i wyplucie tego sobie do kubka. 2. W miodzie znajdują się przetrwalniki Clostridium botulinum, co zostało powiązane z możliwą nasza śmiercią. To że tam są nie znaczy że od miodu umrzemy.... Problem jest też taki, że miód może, a nie musi zawierać tych przetrwalników, czego dowiadujemy się dopiero w opisie filmu. Na rękach mamy również wiele śmiercionośnych bakterii, a jakoś nikt nie krzyczy, by odcinać sobie dłonie... Poza tym autorka większość odcinka skupia się na samej toksynie i tych bakteriach, jednak tak ostre akcentowanie że miód może nieść śmierć jest przesadą. Autorka pod koniec prostuje, że to może dotyczyć jedynie noworodków, ale dla mnie niesmak pozostał. Poza tym czekam na zapowiedziany przez nią film o pozytywnych skutkach miodu. Mam nadzieję, że ta Pani się odkuje! :D Poza tym wbijajcie na Facebook'a i polubcie mnie! www.facebook.com/umyslzielony/
0 Comments
|
Wyłącz Adblocka na tej stronie. Dzięki ! :D
Kategorie
All
Archiwa
February 2020
|