Oto zestawienie 5 znanych rośli, które nie posądzane, że mają jadalne owoce: 1. Monstera dziurawa - pnącze uprawiane w domu, które chyba zna każdy. Polska nazwa gatunkowa nawiązuje do dziur w liściach natomiast łacińska nazwa gatunkowa to deliciosa. Nie jestem lingwistą, a wujek Google nie jest jednoznaczny, więc nie jestem wstanie powiedzieć na 100% co dosłownie oznacza nazwa gatunkowa, jednak deliciosa w języku portugalskim oznacza coś smacznego. Nic dziwnego, gdyż jej owoce są bardzo smaczne. Miałem możliwość próbowania jej owoców. Oceniłbym ich smak jako połączenie banana i truskawki. Naprawdę bardzo dobre. W warunkach domowych rzadko owocuje, gdyż by to uczynić musi mieć sporo lat za sobą i móc osiągnąć odpowiednio duże rozmiary. 2. Głóg – pospolita roślina pól i łąk. Do tego rodzaju zalicza się ponad 200 gatunków. W Polsce najczęściej można spotkać w stanie dzikim dwa gatunki głogu: głóg dwuszyjkowy i jednoszyjkowy. Gatunki głogów często tworzą ze sobą mieszańce. Wśród gatunków głogów na które łatwo możemy się natknąć choćby w parkach jest głóg szkarłatny. Dlaczego chcę o nim wspomnieć? Głóg dwuszyjkowy i jednoszyjkowy tworzą owoce, które nie mają zbyt dużo miąższu. Inaczej jest w wypadku głogu szkarłatnego. Jego owoce osiągają często średnicę 2 cm. Owoce są słodkie i smaczne. W konsystencji nieco mączyste. 3. Pigwowiec – wielu ogrodników uprawia go w przydomowych ogródkach jako ładnie kwitnącą roślinę ozdobną. Nie zdając sobie sprawy z jakim skarbem ma do czynienia. Jego owoce posiadają 7 razy więcej witaminy C niż cytryna. A z tego owocu można zrobić bardzo wiele rzeczy. Nalewki, syropy (syrop bardzo polecam), suszone plasterki pigwowca dodawać można do herbaty jako zamiennik cytryny. Kawałki pigwowca można również kandyzować. Na świeżo owoców pigwowca polecić nie mogę. Zanurzenie zębów w owoc powoduje natychmiastowy odruch skrzywieniowo buziowy. 4. Mahonia – przydomowa i lubiąca cień roślina ozdobna. Ale czy aby na pewno mahonia jest tylko krzewem ozdobnym? Ależ skąd. Internet jest pełen sprzecznych informacji co do jadalności ich owoców w stanie surowym. Miąższ ich owoców w stanie surowym podobno jest jadalny. Osobiście próbowałem owoców na świeżo jednak nie więcej niż 5 na raz. Smakiem przypominają trochę owoce czarnego bzu jednak z pewną lekką nutką goryczki. Owoce mają właściwości przeciwmiażdżycowe i obniżają ciśnienie. Owoców wraz z nasionami nie powinno się jednak jeść na świeżo za względu na wysoką zawartość alkaloidów. Po obróbce termicznej stężenie alkaloidów jest na tyle niskie, że nie szkodzi, a wręcz ma właściwości lecznicze. Wiele polskich stron internetowych podaje, że po wykonaniu dżemu należy nasiona od niego oddzielić. Na stronach angielskojęzycznych tej informacji nie potwierdziłem. Te same polskie strony internetowe każą usuwać nasiona z dżemu i równocześnie polecają robić nalewki z całych owoców mahonii. Alkaloidy z nasion przechodzą do nalewki i nie są neutralizowane jak w wypadku gotowania. Alkaloidy są bardzo łatwo rozpuszczalne w alkoholach, dlatego alkaloidy te powinny być bardziej toksyczne dla organizmu w nalewce niż w dżemie. Jednak ludziom po nalewkach z mahonii nic się nie dzieje. 5. Niecierpek gruczołowaty - inwazyjna roślina często przy rzekach. Posiada zarówno jadalne kwiaty i owoce. Podobnie jak w wypadku mahonii o niecierpku nagrałem filmik. Dżem z kwiatów osobiście polecić nie mogę, jednak owoce to co innego. Są bardzo smaczne trochę przypominające w smaku orzechy laskowe. W pełni jadane. Trzeba uważać, by nie łapać ich bezpośrednio w palce, gdyż łatwo pękają. Chwytać należy za szypułkę i dopiero wtedy wkładać do buzi. Wersja filmikowa:
0 Komentarze
Odpowiedz |
Wyłącz Adblocka na tej stronie. Dzięki ! :D
Kategorie
All
Archiwa
February 2020
|